piątek, 13 lutego 2015

DIABEŁ, NIE DZIECKO!

Rozpuszczone, krzyczące , nie słuchające nikogo. Bez respektu. Tym razem natchniona przez eF.

Fuck you ludziska! Moje dziecko jest zajebiste. Po całym dniu z nią jestem zmęczona a raczej wykończona ale to moja decyzja. Bo szaleję na równo z nią w parku. Uwielbiam łapać ptaki o poranku. Nie mam tutaj nic zboczonego na myśli.

Jednym z problemów mojej dwulatki jest jedzenie. Jednego dnia reaguje na danie jak wyżej. A drugiego nakłada jedzonko wszędzie byle nie do pyszczka.

I oczywiście zostawienie jej bez nadzoru niczym nie grozi. Jeśli zamknę ją w klatce.


Krótko i na temat. Dalej możecie mi zazdrościć. 

Z nowości to 5 marca mam praktyczny test na prawko. Umawianie się było śmieszne, ponieważ mam typowe Polskie imiona. 
Poznałam w parku amerykańską nianie, która jest jednym słowem zajebista! 
W weekend może uda mi się wyskoczyć na to: !!!!. Byłam na tym w Polsce i byłam pod wrażeniem. Oczywiście w Polsce grała orkiestra Polska i byli w pytę dobrzy. Tutaj w orkiestrze będzie 90% Azjatów, a jak wiemy oni ćwiczą już w brzuchu matki. 
A za tydzień w czwartek idę na Feministyczne przedstawienie. Ponoć znane. O to!

Planuje kupno aparatu ale kurde za dużo tego. A potrzebuje kupić już teraz dziś bo hości znowu mnie męczą i zabierają pod przymusem na wycieczkę. Tym razem Tahoe. 
Biedna ja


2 komentarze:

  1. Hahaha przez ułamek sekundy gdy skończyłam czytac na "Tahoe" skwitowałam w myślach "biedna Ty" serio.
    Ja mialam problem z jedzeniem u sześciolatka i działały słowa: jak nie zjesz w 15 minut to nie będzie telewizji cały dzień. Szkoda, że to nie był mój jedyny problem -.-

    OdpowiedzUsuń
  2. trzymam kciuki za prawko! ;)

    OdpowiedzUsuń